Czy możliwe będą podróże w czasie?

Czy możliwe będą podróże w czasie?

Autorem artykułu jest Krzysztof Dmowski

Temat podróży w czasie fascynuje wiele osób i pisarze fantaści oraz wytwórnie filmowe zarabiają na swoich ideach mnóstwo pieniędzy. W fikcji nie bierze się pod uwagę możliwe-niemożliwe. Tak po prostu jest i nie ma żadnego paradoksu.

Zakładając, że kiedykolwiek możliwe będą podróże w czasie, z poznanych materiałów i ścisłego przekonania o paradoksie czasu, najdrobniejsza zmiana w przeszłości mogłaby doprowadzić do tego, że osoba przenosząca się do tyłu poza datę swojego urodzenia mogłaby jednocześnie przestać istnieć, gdyby tylko poruszyła jeden kamień — zupełnie zmienić linię czasu. Dlaczego? Dlatego, że na tym kamieniu mógł usiąść jakiś pra, pra, pradziad tego człowieka i tu spotkać swoją wybrankę. Ten sam kamień w tym miejscu mógł rykoszetem odbić nabój, który trafiłby jakiegoś rywala. I byle drobnostka mogłaby mieć tak wielkie znaczenie, że przez sam ten fakt podróże w czasie do tyłu raczej pozbawione byłby sensu.

Całą wiedzę zakładamy na cudzych opiniach do dziś aktualnych. Co więcej, nie da się ich zbadać i stwierdzić, czy faktycznie jakiś podróżnik w czasie przestałby istnieć w tamtej rzeczywistości, gdyby cokolwiek zmienił — mógłby nie istnieć w świecie, z którego przybył.

Nauka nie potwierdza takiej możliwości, żeby coś takiego jak podróż w czasie mogła być w ogóle możliwa. Przede wszystkim ten przeszły czas musiałby istnieć i funkcjonować, czyli nigdy się nie skończyć. Kolejną sprawą są przeciążenia. Według różnych teorii, żeby cofnąć się w czasie, należałoby zbudować maszynę, która pokona prędkość światła o kilka albo o kilkanaście, czy kilkaset razy i nie ważne, czy jest to pojazd, czy stożek, który się obraca. Przy prędkości startu i zatrzymania następuje takie samo przeciążenie, którego człowiek nie jest w stanie przeżyć.

Czym innym zupełnie jest mowa o równoległych światach, bo bardziej realna, gdyż tu wystarczy tylko zdematerializować swoje ciało i zmaterializować je ponownie, co według pewnych twierdzeń można osiągnąć z poziomu umysłu, ale z drugiej strony tu jest również paradoks, bo jeżeli ktoś taki stan osiągnie, to po co ma się gdziekolwiek przenosić?

---

Krzysztof Dmowski
http://www.kdpowiesci.republika.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Maszyny i urządzenia

autor: http://www.flickr.com/photos/zigazou76/

Dziecięce marzenia

autor: http://www.flickr.com/photos/paleolit/

Kiedy byliśmy dziećmi, niemal wszyscy marzyliśmy o cudownych maszynach, wspaniałych wynalazkach, oraz wielu innych rzeczach, które jedynie wyobraźnia małego dziecka potrafi stworzyć. Jedną z takich maszyn jest maszyna do przenoszenia nas w przeszłość lub przyszłość, czyli wehikuł czasu. Czy jest możliwe jej wykonanie? W oczach każdego dziecka oczywiście tak. Mało tego, wielu młodych ludzi nawet próbuje ją skonstruować. To jednak nie jest jedynie zagadnienie dla małych dzieci. Również wielu poważnych naukowców rozgryza ten temat od lat. Niektórzy fizycy uważają, że jest możliwe przenoszenie się w czasie, poprzez zagięcie czasoprzestrzeni. Jednak faktem jest, że ani takiej maszyny dotąd nikt nie skonstruował, ani też samo pojęcie czasoprzestrzeni nie zostało empirycznie potwierdzone. Z pewnością, gdyby takie zjawisko zostało namacalnie udowodnione, to samo stworzenie maszyny do przenoszenia w czasie, było by jedynie kwestią kilkudziesięciu lat, przy wzmożonych wysiłkach naukowców z całego świata. Oby stało się to jak najszybciej.

Gdyby tak cofnąć się w czasie

autor: http://www.flickr.com/photos/john_hall_associates/

Ostatnio zastanawiałem się czy chciałbym móc podróżować w czasie ? Co bym zrobił gdym miał możliwość cofnięcia się o kilka dni, miesięcy albo lat ? Pierwsza myśl krążyła między : to by było świetne a takie rzeczy to tylko w filmach.  O ile na kinematografii za bardzo się nie znam o tyle bardzo lubię jak jest świetnie. Tyle, że po pierwszym zachwycie odrobinę się zastanowiłem po co właściwe byłby mi potrzebne takie podróże w czasie ? Z jednej strony jestem bardzo zadowolony ze swojego życia i nie widzę powodu, żeby wsiadać w wehikuł czasu i coś tam grzebać i zmieniać.  Z drugiej teoretycznie zawsze coś można poprawić, zawsze coś może być bliżej perfekcji, może być bardziej doskonałe ... Tyle tylko, że w ten sposób pewnie bym się zapętlił i coraz doskonalej zapełniał pieluchy jako niemowlak ( w końcu zawsze można zrobić coś lepiej). 
Mogę więc śmiało napisać - nie wymyślono wehikułu czasu - trudno świetnie :-) Pozostaną filmy, książki i inne pola na których mogą wykazywać się artyści w swoich podróżach nie tylko w czasie...